Jak mawia polskie przysłowie – ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka. Taka jest dla mnie myśl przewodnia książki Michała Szafrańskiego – Finansowy ninja. Jest ona jednocześnie, w mojej ocenie, biblią finansów osobistych. Niezależnie od Twojego poziomu zaawansowania potraktuj ją jak inwestycję – jeśli zastosujesz chociaż część zasad w niej zawartych, zaoszczędzisz już w perspektywie miesiąca (prawdopodobnie zwróci się jej zakup), a co dopiero w perspektywie całego życia.
Nauka
Co przeczytałem #2 – Najbogatszy człowiek w Babilonie – George Samuel Clason
by Alan
on 5 stycznia 2018
Dzisiaj chcę się z Tobą podzielić książką, którą uważam za fundament umiejętności zarządzania finansami osobistymi. Podzielić w znaczeniu dosłownym, ponieważ na końcu wpisu otrzymasz tę książkę w całości i zachęcam Cię do jej przeczytania (ma aż 37 stron, zajmie Ci to mniej więcej 30 minut), ponieważ możesz mieć z nią związane inne przemyślenia niż ja.