Nie powinno być już dla Ciebie zdziwieniem, że wszystkie książki, które czytam, mają głębszy sens, prowadzą do przemyśleń i powodują, że po ich przeczytaniu, przyswojeniu i wprowadzeniu do codziennego życia (to bardzo istotne, bo wiedza nieużyta jest kompletnie bezużyteczna), stajesz się lepszym człowiekiem. Uważam, że do niektórych pozycji trzeba dorosnąć, dojrzeć, być po prostu na odpowiednim etapie życia, aby z nich skorzystać. Z tego też powodu zostawiam w tym miejscu te wpisy, gdybyś akurat uznał, że potrzebujesz wiedzy z danej dziedziny.
Kolejną książką, której przygotowałem streszczenie, czy też może podsumowanie, jest Wyprawa Marka Kamińskiego. Marek Kamiński jest przede wszystkim podróżnikiem, przedsiębiorcą, rodzimym polarnikiem z Gdańska. Jako pierwszy zdobył oba bieguny Ziemi w ciągu jednego roku – z tego jest chyba najbardziej znany. Wyprawa to jedna z bardzo wielu książek napisanych przez Marka. Co jest bardzo wartościowe w tej książce, to to, że autor opisuje swoje doświadczenia oraz przemyślenia dotyczące zarówno życia, wyznaczania i realizowania kolejnych wyzwań, jak również biznesu. Książka jest ponadczasowa i można ją odnieść do wielu dziedzin życia.
Co przeczytałem #2 – Najbogatszy człowiek w Babilonie – George Samuel Clason
Dzisiaj chcę się z Tobą podzielić książką, którą uważam za fundament umiejętności zarządzania finansami osobistymi. Podzielić w znaczeniu dosłownym, ponieważ na końcu wpisu otrzymasz tę książkę w całości i zachęcam Cię do jej przeczytania (ma aż 37 stron, zajmie Ci to mniej więcej 30 minut), ponieważ możesz mieć z nią związane inne przemyślenia niż ja.
Cytując klasyka – „go big or go home”, zaczynam bardzo naukową pozycją, jaką są Pułapki Myślenia Daniela Kahnemana. Jest to jedna z tych pozycji, które dobrze wiesz, że powinieneś w życiu przeczytać – nawet za cenę tego, że prawdopodobnie uznasz, że autor nie ma racji, że Ciebie to nie dotyczy, że wcale ludzie nie są nieracjonalni i niekonsekwentni w swych wyborach.
Jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie na słowo ‘rywalizacja’? Igrzyska olimpijskie w starożytnej Grecji? A może przeciwnie, wzajemne wspieranie w dążeniu do celu, obudowane systemem nagród? Mnie kojarzy się głównie z ‘Grywalizacją’ lub w oryginale ‘Gamification’.